Wiem, że w związku z sytuacją, jaką mamy obecnie na świecie i z tym, co często donoszą różne media, można się nieco obawiać życia czy też samego przebywania w Brukseli.
Zapewne opinie o niebezpieczeństwie tego miasta nie należy uznawać za bezzasadne, ale ja jak na razie mogę podzielić się bardzo dobrymi wrażeniami.
W centrum miasta bywam raczej rzadko (na razie nie stać mnie na bilety :P), także trudno jest mi się wypowiedzieć na ten temat.
Natomiast swoją dzielnicę przemierzam wzdłuż i wszerz przy okazji załatwiania kolejnych formalności i spraw pierwszej wagi. Jestem naprawdę z niej zadowolona.
W Uccle są piękne domki, dużo zieleni. Różnorodność roślin w przydomowych ogródkach (róże, lawenda, hortensje, trawy...). Cisza (nawet mimo faktu, że mieszkam przy dużej ulicy), porządek na ulicy (czystość i ekologia Belgów również zasługują na oddzielną opowieść).
To, co w pierwszej kolejności zwróciło moją uwagę, to niesamowita różnorodność zabudowań. Jeśli mówimy o wysokości, to większość domów jest niska. Jednak style są przeróżne- architektura alzacka przeplata się z nowoczesnymi willami, rustykalne dachy pokryte słomą (naprawdę!) z przeszklonymi salonami. Prawdziwy eklektyzm!
Sami popatrzcie!
Zanim tu przyjechałam, wyobrażałam sobie stolicę Belgii zupełnie inaczej. Teraz postrzegam swoją okolicę jako małe miasteczko. Może to konkretnie cecha dzielnicy Uccle. Nieco dalej, bliżej śródmieścia, widać większe kamienice, ewidentnie wzorowane na tych haussmańskich z Paryża:
Zwróćcie także uwagę na małe lokalne smaczki😊
Z oczywistych powodów- moja ulubiona skrzynka na listy w okolicy! |
Brukselczyk potrafi. Nie było popielniczki na przystanku... to sobie sam zamocował! |
Parkowanie po brukselsku. Tak, dobrze widzicie- ten van jest na podjeździe i kątem tylnego zderzaka zarywa o chodnik. |
W sumie po co wjeżdżać do garażu, skoro można zawisnąć bezpośrednio przed nim? Wszak jutro rano znowu trzeba jechać do pracy... |
Region Stołeczny Brukseli może się poszczycić ponad 8 000 hektarami terenów zielonych.
Gdzie jestem? Nadal w Brukseli! Las- bois de la Cambre jest zaledwie 10 minut spacerem od mojego mieszkania. Takie brukselskie Kabaty 😛 |
Jak sami widzicie, jak na razie nie mam powodów, aby nie być zadowoloną 😉
Dobranoc z Uccle (w tle wieża kościoła St Job, czyli Świętego Hioba) |
Cudnie jest... :)
OdpowiedzUsuńA gdzie wpis o tym co Ty tam w ogóle robisz?? Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńJak na razie tylko chodzę i ogarniam okolicę- także wpis jak powyżej:) A o tym co robię na pewno jeszcze napiszę... Także pozdrawiam!
Usuń